Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
gajosik

Coronavirus 2019-nCoV

Recommended Posts

Rząd potwierdził , wirus jest... w obrębie wyborczym ,ale w tym w którym nie wygrał ... ostatnio

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mamy to !!!!

Zielona Góra rządzi!



Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Jakoś nie czuję w sobie mocy rządzenia :D , raczej niechęć ograniczania się, do niezbędnych wyjść "na miasto".

 

 

Przyznano tytuł mistrza Polski na żużlu ?

Tytuł zdobywa się, a nie przyznaje :lol: . Mój ulubiony sport od dziecka, jeśli nie pojawiam się na stadionie-na żywo zupełnie inne wrażenia, to oglądam w TV. 

Chyba że jestem nad wodą :) , to priorytet.

 

Już wczoraj było wiadomo... Jeszcze 2

Niezłe wtyki masz w zielonogórskim szpitalu :) .

Siostra i szwagierka pracująca tam, nic nie mówiły o zakażeniach. Może nie bardzo się przejmują się kolejnym wirusem, których pełno dookoła.

 

Dziwna sprawa z tym wirusem.

Śmiertelność niewiele większa niż w grypie, liczba zachorowań nieporównywalna ze "starą" chorobą wirusową, a oddziaływanie straszliwe. Połowa fabryk chińskich wyłączona z produkcji, albo z mocno ograniczoną, codzienne straty milionów $ i to z powodu wirusa grypopodobnego :o ?

Szum w mediach, nagłaśnianie problemu to zupełnie inna historia, dla niektórych nastał czas obfitych łowów. Jakoś niespecjalnie obawiam się tego wirusa, ale te zamknięte fabryki w Chinach, dają do myślenia.
 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jest! No ile można było czekać!?

Netflix i Disney+ to się będą chować przy tym show Januszy.

Jestem przygotowany więc spokojny

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dobrze ze wczoraj robilem zakupy, bo dzisiaj pewnie będą tłumy i kilometrowe kolejki

Share this post


Link to post
Share on other sites

byłem dzisiaj w lidlu o 9 u siebie, spokój jak nigdy ;) a może to cisza przed burzą? jadę jeszcze raz!

Share this post


Link to post
Share on other sites
Podobno ten zakażony pacjent zgłosił się sam do szpitala zajaźnego i przyjechał... autobusem

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podobno ten zakażony pacjent zgłosił się sam do szpitala zajaźnego i przyjechał... autobusem

 

Nigdy nie bylem w ZG, ale wedle wikipedii, ani metra ani sieci tramwajowej nie ma.

To jak mial przyjechac ? 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Rozsądnie byłoby wezwać karetkę żeby nie narażać innych. Takie postępowanie jest nawet zalecane..

Słuchajcie śmieszki smieszkami ale nie popadajcie w skrajności bo ignorancja jest jeszcze gorszą niż panika przeciętnego Janusza.

Już pisałem wcześniej że to wszystko jest złożone i warto wziąść różne scenariusze pod uwagę.

Sam wirus może być niegroźny ale co z tego jak może zabraknąć w sklepie waszego ulubionego makaronu czy czekokolwiek innego z czego korzystacie na codzień. Może nie musi! Chyba nikomu nie spadnie włos z jego racjonalnie myślącej głowy jeżeli zrobi sobie jakieś małe zapasy rzeczy niezbędnych. Zresztą racjonalnie nie ma nic wspólnego z dwoma obozami jakie dziś mamy czyli ci co uważają temat za śmieszny i rozdmuchany i tych którzy są już po zmianie czwartej pary portek.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nigdy nie bylem w ZG, ale wedle wikipedii, ani metra ani sieci tramwajowej nie ma.
To jak mial przyjechac ?


Takie info padło od jedego z dziennikarzy na konferencji prasowej służb z Zielonej Góry.

Chociaż teraz na TVP Info podają, że został przetransportowany karetką.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rozsądnie byłoby wezwać karetkę żeby nie narażać innych. Takie postępowanie jest nawet zalecane..

Słuchajcie śmieszki smieszkami ale nie popadajcie w skrajności bo ignorancja jest jeszcze gorszą niż panika przeciętnego Janusza.

Już pisałem wcześniej że to wszystko jest złożone i warto wziąść różne scenariusze pod uwagę.

Sam wirus może być niegroźny ale co z tego jak może zabraknąć w sklepie waszego ulubionego makaronu czy czekokolwiek innego z czego korzystacie na codzień. Może nie musi! Chyba nikomu nie spadnie włos z jego racjonalnie myślącej głowy jeżeli zrobi sobie jakieś małe zapasy rzeczy niezbędnych. Zresztą racjonalnie nie ma nic wspólnego z dwoma obozami jakie dziś mamy czyli ci co uważają temat za śmieszny i rozdmuchany i tych którzy są już po zmianie czwartej pary portek.


Wstawiasz jakiś Murzynów z popcornem, bo zrobiłeś zakupy w Lidlu na miesiąc, a za chwilę piszesz o jakiś śmieszkach ?
Zdecyduj się może ?
A w międzyczasie zastanów się jak osoba, która odczuwa przeziębienie / grype, ta konkretna osoba z Zielonej Góry, ma wiedziec, że może jest pierwszym przypadkiem wirusa, którego dotąd w Polsce oficjalnie nie ma ?
I w związku z tym zapala się owej osobie lampka i unika korzystania ze środków komunikacji, rozumiem, że jest niezmotoryzowana.
Czy tez, każdy, kto odczuwa skutki grypy / przeziębienia ma wzywac Twoim zdaniem karetkę, żeby nie wyjść na śmieszka ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nigdy nie bylem w ZG, ale wedle wikipedii, ani metra ani sieci tramwajowej nie ma.

To jak mial przyjechac ? 

I całe szczęście, bez tramwajów sobie radzimy lepiej :) , a metro w 100-tysięcznym mieście?

 

Ten zakażony przyjechał autobusem-ale z Niemiec, podobno szpital wysłał po niego ambulans.

Dziwne postępowanie z tym przypadkiem służby zdrowia. Nie słyszę żadnego wezwania współpasażerów tego autobusu, do zatrzymania się w domu i kontakt ze szpitalem. Powinien zostać wysłany ambulans do nich i pobrane próbki, oraz zalecenie pozostania tych współpasażerów w domu do odwołania.  Propaganda świetnego przygotowania płynie od administracji państwowej, a działanie wskazują na wyraźną niemoc i deficyt przewidywania.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ludzie opanujcie się - to nie jest Ebola. Zdrówka życzę i spadam do pracy w Berlinie gdzie już kilka szkół jest zamkniętych. Miłego dnia.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Konferencja prasowa zajebista...
Najbardziej winna Pani marszałek województwa, bo z po...
Pacjent przyjechał autobusem z Niemiec 1.03, zgłosił się 2. a wynik mamy 4.
I oni twierdzą, że kontakt miał tylko z dwoma osobami z rodziny i mamy czuć się bezpiecznie Edited by Artech

Share this post


Link to post
Share on other sites
Widzę że dla wielu przygotowania do epidemii to robienię zapasów. Jak go złapiecie to wam się nie przydadzą. Zostaniecie na wikcie szpitalnym. Ilu w okresie gdy nie ma danych gdzie są główne ogniska ograniczy uczestnictwo w imprezach masowych? Oczywiście jesteście silni i zdrowi i może go przechodzicie. A wasi rodzice? Sąsiedzi w starszym wieku?
Ostatniej doby w mojej okolicy przybyło ponad 30 chorych. Większośc to osoby w starszym wieku.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wina jest lekarzy że pacjent jest upośledzony i nie wie jak się zachować. Trochę mózgu trzeba używać. O wirusie mówi się już trochę. A u kolegi wyżej widzę że polityka i dzielenie jest najważniejsze. Może też troszeczkę by zdało się pomyśleć , wyciszyć i starać zachować spokój. Panika , opluwanie i oskarżenie  niczemu nie służy . 

A bezpiecznie będziemy się czuć jak sami będziemy zachować się świadomie i zachowamy minimum ostrożności. Tyle. 

Edited by robert7704

Share this post


Link to post
Share on other sites
[quote name="sslonio" post="2721614" timestamp="1583315238"]
Takie info padło od jedego z dziennikarzy na konferencji prasowej służb z Zielonej Góry.

Autobus którym wracał do Polski z Niemiec ten pacjent, był autobusem rejsowym, który jechał dalej w Polskę (info z konferencji prasowej) trasy i docelowego miejsca autobusu nie podali. Edited by sslonio

Share this post


Link to post
Share on other sites
Daniel bez stresu i nerwów, ja cie nie atakuje.

Karetka w tym czasie, nic innego mądrego do głowy mi nie przychodzi. Pomijam czy autobus rejsowy z Niemiec bo tutaj nie ma o co kopi kruszyć, nikt nie wsiada w taki autobus z zamiarem podróży do szpitala . Skąd mam wiedzieć że mam coronavirus a nie przeziębienie? Właśnie nie wiem dlatego dzwonię. Nawet na infolinię która jest już czynna. Przecież nie urwało mi ręki i jak dojadę do szpitala 10 minut później nic nie zaszkodzi. Jak tak olejemy temat kto mi piwo sprzeda?

Ja chce żebyśmy byli racjonalni. A racjonalne nie jest ani smieszkkwanie ani panikowanie.

Ja nie mam nad czym się zastanawiać bo nie zamierzam dołączać do żadnej z dwoch frakcji. To co mi było potrzebne kupiłem to są artykuły dla moich dzieci. Ryżu makaronu nie kupiłem, schronu nie wykopalem.Zabezpieczenie potrzeb dzieciaków dało mi spokuj jako ojcu. Teraz patrzę na te dwie grupy z góry. Na te jalowe dyskusje czy będzie czy nie będzie. Czy to jeździec apokalipsy czy tylko katar. Czy puste półki czy pełne. Kupować czy nie kupować.

Murzyn jedziacy popcorn.. Tak, śmiać to ja się śmieje i śmieszkuje tylko nie z wirusa a z ludzi i bzdetów które wypisują, jak się przepychają miedzi sobą. Nigdy nie szydze z krzywdy i tragedia ludzkiej. Tak takie mam teraz podejście obserwując to co się dzieje w kraju jak murzyn z gifa. Szczególnie przepychanki dwóch frakcji mnie bawią bo póki co to obie teoretyzują. Co się stanie tylko czas pokaże.

A może by tak trochę środkiem bez pełnych spodni, zapobiegawczo pójść. Ja nie wierzę że zabraknie nagle towarów w markecie, ale z drugiej co mi szkodzi zabezpieczyć potrzeby dzieci. Kupię na przykład nie karton a 4 mleka na zapas a spokuj bezcenny. I co ciekawe też nie bardzo wierzę że tego mleka co mam zapas nagle zabraknie jak innych towarów. Musielibyśmy mieć Bożym Narodzenie połączone z Wielkanocą trwające minimum 6 miesięcy żeby to wszystko przejesc. Ale z drugiej strony jak przez katar siadzie logistyka i lub bojaźliwi wezmą l4 i nie będzie komu na kasie siedzieć lub ciężarówki poprowadzić.

Ja temat odpuszczam. Oby za pół roku wszyscy śmiali się z tego coronavirus aka kataru nietooprzy, łuskowcow i węży. Mimo że staram się być ponad możecie mnie zakwalifikować mnie do grupy panikarzy z której szydze i obysmy się wszyscy z tego śmiali.

Zdrówka dla was, rodzin. Mam nadzieje ze Wasze życie codzienne nie ucierpi, biznesiki mniejsze większe, etaty ze to wszystko pozostanie bez zmiany. Trzymam kciuki za spokuj ducha. Edited by gajosik

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wina jest lekarzy że pacjent jest upośledzony i nie wie jak się zachować. Trochę mózgu trzeba używać. O wirusie mówi się już trochę. A u kolegi wyżej widzę że polityka i dzielenie jest najważniejsze. Może też troszeczkę by zdało się pomyśleć , wyciszyć i starać zachować spokój. Panika , opluwanie i oskarżenie niczemu nie służy .
A bezpiecznie będziemy się czuć jak sami będziemy zachować się świadomie i zachowamy minimum ostrożności. Tyle.

Pacjent zachował się bardzo dobrze, wezwał karetkę.
Politykę mam w głębokim poważaniu. Wyborcą ani pisu ani po czy tam ko nie jestem.
To pan wojewoda na początku stwierdził, że pani marszałek, która jest z po jest ta zła i niedobra, bo się czepia.
Czytaj i słuchaj ze zrozumieniem. Autobusem facet wrócił z Niemiec a nie pojechał do szpitala.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...