Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Rheinangler

[Artykuł] EWS - Czyli Ekwipunek Wędrującego Spinningisty

Recommended Posts

Może poszukaj  przekręcanej torby na ramię. Normalnie jest na plecach, jak chcesz zmienić przynętę to przekręcasz i masz z przodu.

 

Miałem, jedną z SG taką dużą szarą, używanie jej wg mnie to kara, kompletnie mi nie podpasowała. Przez chwilę miałem też Slingbag W3 z Westina ale za mały jak na to co zabieram nad wodę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

[attachment=645902:Pas.jpg] Pas przetestowany w wyprawie niby pstrągowej.Jeszcze nowy nabytek CD zdawał egzamin rzeczny.Ryby co prawda nie było ale wobki 5-7 cm ładnie w prądzie trzyma.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma odpowiedniego watku (albo ja go nie znalazlem) dla Lathemana i nie wiem czy warto go zakladac w oderwaniu od tego do czego nam wedkarzom najczesciej sluzy, dlatego napisze to tu.

Jestem szczesliwym uzytkownikiem pierwszego multitoola Lathermana jaki sie pokazal na rynku, czyli modelu PST.

Przez 23 lat intensywnego uzytkowania  troszke sie juz moj PST "rozklekotal" - z roznych przyczyn :rolleyes: ale raczej dalekich od "slabosci wykonania" czy "oszczednosci materialowych". Dobrze, ze nie moge (albo nie chce - modz ;) ) sobie przypomniec tych wszystkich glupot, ktore z nim robilem :lol:

Jak wiecie juz z tego artykulu i zdjec kupilem Charga+ jako godnego nastepce mojego wysluzonego PST. Jakiez bylo moje rozczarowanie gdy w owym flagowcu Lathermana okazalo sie ze ostrze noza zlapalo "blade - playa",- zaledwie po kilku uzytkowaniach ... 

Postanowilem skorzystac ze slynnej lathermanowskiej gwarancj, zadzwonilem do polskiego oddzialu Lathermana, opisalem problem, obsluga byla taka sobie ani mila, ani niemila ale z cala pewnoscia nie zachecajaca do dalszego kontaktu.

Napisalem wiec do niemieckiego przedstawiciela. W ciagu godziny przyszla odpowiedz wraz z nalejka Retour na reklamowany towar, co powodowalo ze firma bierze na siebie koszty przesylki.

Drukujac te naklejke spostrzeglem adres,- 10 km ode mnie,- zadzwonilem i ... mily serwisant powiedzial mi, ze moge nie tylko Charga przywiezc ale i PST takze. Zobacza co da sie zrobic i ze moje niewielkie i nie zmieniajace funkcji narzedzi ingerencje w multitoola nie maja znaczenia,- ma dzalac i juz... A i to ze nastepnego dnia obydwa beda do odbioru. Popedzilem tam dzis rano, mily pan z serwisu posluchal co mam mu do powiedzenia, obejrzal obydwa multitoole po czym zapytal czy mam czas na kawe,- odparlem ze tak. Po wypiciu kawy przyniosl naprawionego, wypucowanego i zaostrzonego PST oraz nowego Charga, mowiac, ze w nim wystapila jakas wada fabryczna. Dalszy komentaz uwazam za zbyteczny...

Share this post


Link to post
Share on other sites

×
×
  • Create New...