Ostry 49 Report post Posted January 30, 2020 Może poszukaj przekręcanej torby na ramię. Normalnie jest na plecach, jak chcesz zmienić przynętę to przekręcasz i masz z przodu. Miałem, jedną z SG taką dużą szarą, używanie jej wg mnie to kara, kompletnie mi nie podpasowała. Przez chwilę miałem też Slingbag W3 z Westina ale za mały jak na to co zabieram nad wodę. Share this post Link to post Share on other sites
Jozi 3,478 Report post Posted February 23, 2020 [attachment=645902:Pas.jpg] Pas przetestowany w wyprawie niby pstrągowej.Jeszcze nowy nabytek CD zdawał egzamin rzeczny.Ryby co prawda nie było ale wobki 5-7 cm ładnie w prądzie trzyma. Share this post Link to post Share on other sites
Rheinangler 4,851 Report post Posted March 2, 2020 Nie ma odpowiedniego watku (albo ja go nie znalazlem) dla Lathemana i nie wiem czy warto go zakladac w oderwaniu od tego do czego nam wedkarzom najczesciej sluzy, dlatego napisze to tu. Jestem szczesliwym uzytkownikiem pierwszego multitoola Lathermana jaki sie pokazal na rynku, czyli modelu PST. Przez 23 lat intensywnego uzytkowania troszke sie juz moj PST "rozklekotal" - z roznych przyczyn :rolleyes: ale raczej dalekich od "slabosci wykonania" czy "oszczednosci materialowych". Dobrze, ze nie moge (albo nie chce - modz ;) ) sobie przypomniec tych wszystkich glupot, ktore z nim robilem :lol: Jak wiecie juz z tego artykulu i zdjec kupilem Charga+ jako godnego nastepce mojego wysluzonego PST. Jakiez bylo moje rozczarowanie gdy w owym flagowcu Lathermana okazalo sie ze ostrze noza zlapalo "blade - playa",- zaledwie po kilku uzytkowaniach ... Postanowilem skorzystac ze slynnej lathermanowskiej gwarancj, zadzwonilem do polskiego oddzialu Lathermana, opisalem problem, obsluga byla taka sobie ani mila, ani niemila ale z cala pewnoscia nie zachecajaca do dalszego kontaktu. Napisalem wiec do niemieckiego przedstawiciela. W ciagu godziny przyszla odpowiedz wraz z nalejka Retour na reklamowany towar, co powodowalo ze firma bierze na siebie koszty przesylki. Drukujac te naklejke spostrzeglem adres,- 10 km ode mnie,- zadzwonilem i ... mily serwisant powiedzial mi, ze moge nie tylko Charga przywiezc ale i PST takze. Zobacza co da sie zrobic i ze moje niewielkie i nie zmieniajace funkcji narzedzi ingerencje w multitoola nie maja znaczenia,- ma dzalac i juz... A i to ze nastepnego dnia obydwa beda do odbioru. Popedzilem tam dzis rano, mily pan z serwisu posluchal co mam mu do powiedzenia, obejrzal obydwa multitoole po czym zapytal czy mam czas na kawe,- odparlem ze tak. Po wypiciu kawy przyniosl naprawionego, wypucowanego i zaostrzonego PST oraz nowego Charga, mowiac, ze w nim wystapila jakas wada fabryczna. Dalszy komentaz uwazam za zbyteczny... Share this post Link to post Share on other sites