kleniu25 212 Report post Posted December 17, 2018 Witam, jak w temacie. To, że od lat sobie robią z Nas wędkarzy jaja i żarty, to już się można było przyzwyczaić. Ale w tym roku, to już przegięcie po całości i jazda po bandzie. http://www.poznan.pzw.org.pl/wiadomosci/178898/63/skladki_i_oplaty_na_ochrone_i_zagospodarowanie_wod_na_rok_2019 Składka podstawowa pełna 180zł????!!!!! Za co się pytam. Pochodzę z pomorza i przez lata wędkowałem na pomorskich rzekach, wody nizinne, górskie czasami i morskie. I nie było takich cyrków. Od kilku lat mieszkam w Poznaniu i niestety opłacam tą pożal się boże tzw. "kartę". Teraz fajne zestawienie wzięte ze znaczków: Rok 2012: podstawowa 64zł, pełna 110zł Rok 2017: podstawowa 86zł, pełna 135zł Rok 2018: podstawowa 86zł, pełna 140zł Rok 2019: podstawowa 90zł, pełna 180zł No kraj absurdów i żartów. Niech mi ktoś wytłumaczy ten fakt, dlaczego to g..wno zwane PZW jeszcze istnieje???? Dlaczego. Przedstawiłem dane z przestrzeni ostatnich kilku lat. Przecież te podwyżki są masakryczne. Skąd oni to biorą. Brak mi cenzuralnych słów na określenie tego stanu rzeczy. Tylko ich fachowcy i ichtiolodzy twierdzą, że jest eldorado, a ryb więcej niż dziesiątki lat temu. Polski wędkarz jest zupełnie odmiennego zdania. Wielu z Nas jeździ na zagraniczne łowiska, w Naszym kraju na łowiska prywatne, komercyjne itp. Chyba nie muszę kończyć dlaczego. W większości wód z wykazu pzw poznań, jest pustynia. Warta, jak to warta. Prędzej idzie wyłowić ciało lub jego część niż fajną rybę. Oczywiście idzie coś złowić, ale jak pójdzie fama (np.sandacze na betonach w poznaniu) to ubiją i zeżrą wszystko co się tylko trafi. BRAK JAKICHKOLWIEK KONTROLI. To na co idą pieniadze? Zarybień brak, kontroli brak, a składki co rok większe. Owszem. Są miejsca, gdzie kontrola murowana. Jezioro Rusałka w Poznaniu, port garbary, bankowo kontrola. Ale chociaż kawałek dalej? BANKOWO NIE!!!!!!!!!!!! Można popatrzeć na yt jak są regularnie "odławiane", kłusowane i bóg jeden wie co jeszcze robione z tymi wodami. Kolejna rzecz. Osoby niepełnosprawne. Życie nie jest dla mnie łaskawe i od kilku lat sam jestem taką osobą. Mam zniżki na wiele rzeczy, w wielu instytucjach, ale nie pzw. Załącze, żeby daleko nie szukać: "Na podstawie § 46 pkt 10 Statutu PZW, Zarząd Okręgu postanawia: 1. Wprowadzić 100% ulgę w składce okręgowej dla członków posiadających znaczną niepełnosprawność ruchową lub umysłową. 2. Ulga przyznawana będzie na wniosek zainteresowanego z udokumentowaną niesprawnością i opinią macierzystego Koła." Nie wiem czy się śmiać czy płakać z tego zapisu. O ile te składki były z głową, to jeszcze ujdzie. Ale teraz, patrząc z roku na rok co się dzieje? Zamiast zachęcić osoby niepełnosprawne, to robić takie zapisy? Zamiast przedstawić przy wykupowaniu znaczków orzeczenie o niepełnosprawności wraz z jej stopniem, lub przedstawić jakąś legitymację, to nie, utrudnić na maxa. PZW dzieli nawet osoby niepełnosprawne!!! Brawo Idioci!!! Już chyba jedna z ostatnich instytucji w tym kraju, która na niepełnosprawnych patrzy z pogardą i im utrudnia życie. Jak tak dalej pójdzie, to za 5lat będzie członkowska 150 a zezwolenie 300. Ja się pytam za co???? Nie ma tu ani wód górskich, ani żadnych innych wynalazków, no może po za chciwością, pazernością i głupotą osób siedzących w pzw poznań. Byłem tam kiedyś przejazdem, to budynek powoli przypomina Zus-y lub inne urzedy. To by tlumaczylo w jaka strone to idzie i na co ida pieniadze. Osoby z tego glupiego okregu (uzylbym innego slowa, ale lepiej sie ugryźć, nie są tego warci), proszę o wyrazenie opinii. A osoby z innych okręgów zapraszam do dyskusji. Jak to wygląda u Was, też ich tak pogięło z wysokością składek? O samym okręgu i historiach których byłem świadkiem, mógłbym napisać osobny artykuł, ale to nie miejsce do tego. O tym, że w PZW dzieje się źle od dawna wiemy wszyscy, ale teraz kiedy z ich ignorancją i chamstwem przyszła jeszcze taka podwyżka składek, to w moim odczuciu jest już skrajna przesada. Jeżeli My wędkarze dajemy im na to przyzwolenie, to w jakim kierunku to idzie, co będzie nie myślę już o dalekiej przyszłośći, ale myślę o tych kilku latach na przód. Reasumując, dla mnie PZW to choroba, na którą nie ma lekarstwa, albo jeszcze nie znalazł się tam ktoś z jajami co zrobiłby raz na zawsze porządek z tymi starymi dziadami i tym jak jawnie Nas okradają i robią z Nas idiotów. Share this post Link to post Share on other sites
G_rzegorz 1,248 Report post Posted December 17, 2018 Niby te składki nie małe ale porównując do komercji gdzie za jeden dzień na jednym zbiorniczku wodnym zapłacimy 20 - 30 zł to jednak w PZW wciąż wychodzi "tanio". Stąd też pewnie tyle "amatorów rybiego mięsa" korzysta z usług PZW a nie z komercji... :( No a efekt jaki jest widzimy... Share this post Link to post Share on other sites
kleniu25 212 Report post Posted December 17, 2018 Tylko ceny na niektórych komercjach, prywatach czy innych tego typu wodach, często są porównywalne z cennikiem pzw na dniówki. Ale biorac pod uwage jeden dzień gdzieś na komercji, a na pzw, to chyba łatwo sobie odpowiedzieć gdzie jest większa sznsa mieć troche wedkarskich emocji. No oczywiście jeżeli komuś zależy tylko na mięsie, to nie pojedzie gdzieś zapłacić za dzień, godziny czy kilka dni. Bo jak sobie przekalkuluje ten czas + za ryby, to nie bardzo. A tak, na pzw karta musi się zwrócić. komunistyczne powiedzonko, a z roku na rok aktualne. Nie mówię o mentalności, bo zawsze się słyszalo, to wina starego pokolenia, kiedyś ich już nię bedzie i będzie lepiej. NIE ZGADZAM SIĘ Z TYM, Co roku widzę, jak coraz młodsi wszystko w beret i do plecaka. Szkoda na to słów, ale niestety, to nasza szara rzeczywistość. Ale nie o tym temat. Zapraszam do dyskusji jak to wygląda w innych okręgach. Też takie diametralne podwyżki? Share this post Link to post Share on other sites
Piotrek Milupa 6,007 Report post Posted December 17, 2018 Czytam i jeszcze raz czytam i zadam Ci pytanie jako członkowi PZW, a jesteś nim skoro opłacasz składki . Czy bierzesz udział w życiu związku, czy tylko opłacasz składkę? Share this post Link to post Share on other sites
WojtekCIN 999 Report post Posted December 17, 2018 Dla porównania Toruń - 90 składka, 295 wszystkie wody (w tym Wisła i Drwęca). Share this post Link to post Share on other sites
wilczybilet 1,330 Report post Posted December 17, 2018 (edited) Ja u siebie w tamtym roku płaciłem na moim terenie 200 zł za kilka jezior PZW i osobno 175 zł za jedno jeziorko 10,5ha, które należy do towarzystwa wędkarskiego, także u mnie nieco drożej to wygląda. Jeszcze nie wiem jaki jest cennik na przyszły sezon ;) P.S Mówię o zezwoleniu na łowienie z brzegu, jakby doszła łódka to trzeba kilkadziesiąt zł dodać Edited December 17, 2018 by wilczybilet Share this post Link to post Share on other sites
Arkiewicz 27 Report post Posted December 17, 2018 WROCŁAW 2019 Składka Członkowska 90zł. Składka pełna całoroczna 160zł. Pojawiła się możliwość wyboru: Składka niepełna wody nizinne 140zł. Składka niepełna wody górskie 150zł. http://www.pzw.org.pl/wroclaw/cms/25142/skladki_na_2019_rok W roku 2018 było to: Składka Członkowska 86zł. Składka okręgowa 152zł. - bez podziału na wody górskie i nizinne. Share this post Link to post Share on other sites
DanekM 616 Report post Posted December 17, 2018 180 zł/365 dni w roku daje ok. 50 gr dniówkę. W tej cenie możesz zabrać ryb po korek (zgodnie z RAPR abstrahując czy to robisz czy też nie). To odpowiedz sobie: tanio to, czy drogo? Moim zdaniem, dopóki ceny wędkarstwa w Polsce nie będą opierać się na prawach rynku, będzie cały czas bezrybna studnia.... Śmieszy mnie taka maniera członków w okolicy przełomu roku. Łowić to by się chciało. Najlepiej dużo, duże, bez presji na wodzie i za darmo :D Share this post Link to post Share on other sites
Framuga 405 Report post Posted December 17, 2018 Siedlce 2018 - 110pln pełna 2019- 170 też pełna 60 więcej czyli dużo więcej. Nie będę się żalił najwyżej mniej się wypije. Zawsze może być gorzej-drożej i na pewno będzie Share this post Link to post Share on other sites
Szymon82 1,585 Report post Posted December 17, 2018 Nie to , że patrzę Ci kolego @kleniu25 do portfela , ale w samym tylko grudniu kupiłeś tutaj na giełdzie woblerów za więcej niż zapłacisz za znaczek :lol: Do tego oczekujesz wędkarskich emocji i urozmaiconych wód ? I to wszystko za mniej niż 50 groszy dziennie ? :lol: Reasumując, dla mnie PZW to choroba, na którą nie ma lekarstwa, albo jeszcze nie znalazł się tam ktoś z jajami co zrobiłby raz na zawsze porządek z tymi starymi dziadami i tym jak jawnie Nas okradają i robią z Nas idiotów. Wybacz , ale dla mnie chorobą to jest lenistwo i brak myślenia ze strony 95 % członków ... Share this post Link to post Share on other sites
kleniu25 212 Report post Posted December 17, 2018 Czytam i jeszcze raz czytam i zadam Ci pytanie jako członkowi PZW, a jesteś nim skoro opłacasz składki . Czy bierzesz udział w życiu związku, czy tylko opłacasz składkę? To proszę oświeć mnie i innych użytkowników i wypowiedz się szerzej jaka jest różnica pomiędzy aktywnym członkiem i tym płacącym składki, a wysokość tej składki rosnąca kilka dyszek w skali roku. No ciekawość mnie zżera skąd się wzieła taka podwyżka. Jestem obiektywny i stwierdzam, że w poznaniu jak i w większości kraju jest problem z brakiem kontroli, zarybienia lub ich brak rzecz kolejna. Tematu zabierania nie poruszam. 180 zł/365 dni w roku daje ok. 50 gr dniówkę. W tej cenie możesz zabrać ryb po korek (zgodnie z RAPR abstrahując czy to robisz czy też nie). To odpowiedz sobie: tanio to, czy drogo? Moim zdaniem, dopóki ceny wędkarstwa w Polsce nie będą opierać się na prawach rynku, będzie cały czas bezrybna studnia.... Śmieszy mnie taka maniera członków w okolicy przełomu roku. Łowić to by się chciało. Najlepiej dużo, duże, bez presji na wodzie i za darmo :D Fajnie policzyłeś dniówkę. Bardziej mi chodziło o wykupienia dniówek dla zrzeszonych lub nie do związku, ale nie wykupujących calorocznych, tylko dniówki. I nie chodzi mi o duże czy wieksze ryby, ale żeby coś sie dzialo na tych wodach. Oplacam to cholerstwo od wielu lat i naprawdę chciałbym zobaczyć chociaż z raz kontrolę na jakiejś "dzikiej" wodzie. I nie wiem co Ty widzisz w tym smiesznego. Przelom roku, nowe skladki na rok nastepny, to i temat powraca. Mnie zaskoczyła tylko diametralna podwyżka. Bo to nie jest kilka zł tylko 40zł w ciagu roku. Malo czy duzo, kwestia indywidualna. Ja patrze przez pryzmat innych lat. Na poczatku tematu zaznaczylem jak to wyglada na przelomie ostatnich lat. To jezeli Ciebie to bawi, to ja nie mam pytan. Share this post Link to post Share on other sites
kleniu25 212 Report post Posted December 17, 2018 Nie to , że patrzę Ci kolego @kleniu25 do portfela , ale w samym tylko grudniu kupiłeś tutaj na giełdzie woblerów za więcej niż zapłacisz za znaczek :lol: Do tego oczekujesz wędkarskich emocji i urozmaiconych wód ? I to wszystko za mniej niż 50 groszy dziennie ? :lol: Wybacz , ale dla mnie chorobą to jest lenistwo i brak myślenia ze strony 95 % członków ... heheh... sluszne spostrzezenie. Masz racje. Skoro przecietny kowalski wydaje na zakupy 100,200 czy 10tys zł. to czemu nie mialby wydawac na znaczki co roku po 40zł wiecej. Zgadzam sie w 100000%. Ale żarty na bok. Może zamiast patrzeć na to kto, co, gdzie i ile kupuje, sprobuj odpowiedziec na pytanie dlaczego w skali roku skladka nie tylko w poznanskim okregu urosla o 40zł. Skad sie to wzielo. No slucham, albo jak wolisz, mozesz dalej wyliczać komuś zakupy. PS.milo że sledzisz moje zakupy na gieldzie, hahaha.... W razie co, odstapie te 40zł dla Ciebie, zebys pilnowal moje wydatki. Share this post Link to post Share on other sites
woblery z Bielska 15,437 Report post Posted December 17, 2018 Szczerze? Sam pomysł, że narzekanie na jakimkolwiek forum internetowym spowoduje realną zmianę w jakiejkolwiek instytucji jest - tu szukałem długo słowa, którego autor wątku nie odebrałby obraźliwie, a tego wolę uniknąć, więc - :) Nie chce mi się rozpisywać ponownie, odsyłam Ciebie i osoby zainteresowane realnymi zmianami do słów które napisałem w innym wątku: http://jerkbait.pl/topic/4986-zalew-siemianówka/?p=2498383 Tak jak w życiu to bywa, aby cokolwiek zdziałać, należy zastosować odpowiednie narzędzie. W wypadku PZW będzie to działanie zgodne ze Statutem. Działając zgodnie masz realną szansę na zmianę, narzekając (prywatnie czy publicznie) pożądanej zmiany możesz nie doczekać... Share this post Link to post Share on other sites
Szymon82 1,585 Report post Posted December 17, 2018 (edited) Może zamiast patrzeć na to kto, co, gdzie i ile kupuje, sprobuj odpowiedziec na pytanie dlaczego w skali roku skladka nie tylko w poznanskim okregu urosla o 40zł. Skad sie to wzielo. No slucham, albo jak wolisz, mozesz dalej wyliczać komuś zakupy. A może zamiast siać gównoburzę na forum ruszysz tyłek na zebranie i tam zadasz to pytanie ? Może w wyborach wybierzesz mądrzejszych niż teraz i może sam zrobisz coś pożytecznego dla swojej wody ? PS.milo że sledzisz moje zakupy na gieldzie, hahaha.... W razie co, odstapie te 40zł dla Ciebie, zebys pilnowal moje wydatki. Wszedłem w kilka ostatnich Twoich postów , wystarczyło - większość to oczywiście giełda ... chciałem zobaczyć kto to takie mądrości wymyśla na forum . Co do finansów to dziękuję za pomoc , ale jako osoba pracująca radzę sobie sam . Na serio dziękuję , dodatkowej formy zatrudnienia na szczęście też nie potrzebuję . Edited December 17, 2018 by Szymon82 Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Nikt 4,460 Report post Posted December 17, 2018 Ile byśmy nie wpłacili to i tak będzie im za mało ... Dasz palec ... A w kwestii podwyżek ... Może dla wielu z forumowiczów te 50 zł. to tylko 50 zł. ale dla innych to aż 50 zł. ... Share this post Link to post Share on other sites
kleniu25 212 Report post Posted December 17, 2018 Sławek, nie chodzi mi o 40zł, tylko jak to procentowo poszlo w gore w ciagu jednego roku. Zadalem pytanie dlaczego? Ale niektórzy zamiast chociaz powiedziec jak to wyglada w ich okregach, wolą podyskutować o czymś innym. Kolega Framuga pisal o Siedlcach: 60zł wiecej. Skad to sie wzielo? Proszę użytkowników niech napiszą jak jest w innych okregach. Składka pelna za rok 2018 i 2019. Share this post Link to post Share on other sites
Artek 2,564 Report post Posted December 17, 2018 (edited) Witam, jak w temacie. To, że od lat sobie robią z Nas wędkarzy jaja i żarty, to już się można było przyzwyczaić. Ale w tym roku, to już przegięcie po całości i jazda po bandzie. http://www.poznan.pzw.org.pl/wiadomosci/178898/63/skladki_i_oplaty_na_ochrone_i_zagospodarowanie_wod_na_rok_2019 Składka podstawowa pełna 180zł????!!!!! Za co się pytam. Pochodzę z pomorza i przez lata wędkowałem na pomorskich rzekach, wody nizinne, górskie czasami i morskie. I nie było takich cyrków. Od kilku lat mieszkam w Poznaniu i niestety opłacam tą pożal się boże tzw. "kartę". Teraz fajne zestawienie wzięte ze znaczków: Rok 2012: podstawowa 64zł, pełna 110zł Rok 2017: podstawowa 86zł, pełna 135zł Rok 2018: podstawowa 86zł, pełna 140zł Rok 2019: podstawowa 90zł, pełna 180zł No kraj absurdów i żartów. Niech mi ktoś wytłumaczy ten fakt, dlaczego to g..wno zwane PZW jeszcze istnieje???? Dlaczego. Przedstawiłem dane z przestrzeni ostatnich kilku lat. Przecież te podwyżki są masakryczne. Skąd oni to biorą. Brak mi cenzuralnych słów na określenie tego stanu rzeczy. Tylko ich fachowcy i ichtiolodzy twierdzą, że jest eldorado, a ryb więcej niż dziesiątki lat temu. Polski wędkarz jest zupełnie odmiennego zdania. Wielu z Nas jeździ na zagraniczne łowiska, w Naszym kraju na łowiska prywatne, komercyjne itp. Chyba nie muszę kończyć dlaczego. W większości wód z wykazu pzw poznań, jest pustynia. Warta, jak to warta. Prędzej idzie wyłowić ciało lub jego część niż fajną rybę. Oczywiście idzie coś złowić, ale jak pójdzie fama (np.sandacze na betonach w poznaniu) to ubiją i zeżrą wszystko co się tylko trafi. BRAK JAKICHKOLWIEK KONTROLI. To na co idą pieniadze? Zarybień brak, kontroli brak, a składki co rok większe. Owszem. Są miejsca, gdzie kontrola murowana. Jezioro Rusałka w Poznaniu, port garbary, bankowo kontrola. Ale chociaż kawałek dalej? BANKOWO NIE!!!!!!!!!!!! Można popatrzeć na yt jak są regularnie "odławiane", kłusowane i bóg jeden wie co jeszcze robione z tymi wodami. Kolejna rzecz. Osoby niepełnosprawne. Życie nie jest dla mnie łaskawe i od kilku lat sam jestem taką osobą. Mam zniżki na wiele rzeczy, w wielu instytucjach, ale nie pzw. Załącze, żeby daleko nie szukać: "Na podstawie § 46 pkt 10 Statutu PZW, Zarząd Okręgu postanawia: 1. Wprowadzić 100% ulgę w składce okręgowej dla członków posiadających znaczną niepełnosprawność ruchową lub umysłową. 2. Ulga przyznawana będzie na wniosek zainteresowanego z udokumentowaną niesprawnością i opinią macierzystego Koła." Nie wiem czy się śmiać czy płakać z tego zapisu. O ile te składki były z głową, to jeszcze ujdzie. Ale teraz, patrząc z roku na rok co się dzieje? Zamiast zachęcić osoby niepełnosprawne, to robić takie zapisy? Zamiast przedstawić przy wykupowaniu znaczków orzeczenie o niepełnosprawności wraz z jej stopniem, lub przedstawić jakąś legitymację, to nie, utrudnić na maxa. PZW dzieli nawet osoby niepełnosprawne!!! Brawo Idioci!!! Już chyba jedna z ostatnich instytucji w tym kraju, która na niepełnosprawnych patrzy z pogardą i im utrudnia życie. Jak tak dalej pójdzie, to za 5lat będzie członkowska 150 a zezwolenie 300. Ja się pytam za co???? Nie ma tu ani wód górskich, ani żadnych innych wynalazków, no może po za chciwością, pazernością i głupotą osób siedzących w pzw poznań. Byłem tam kiedyś przejazdem, to budynek powoli przypomina Zus-y lub inne urzedy. To by tlumaczylo w jaka strone to idzie i na co ida pieniadze. Osoby z tego glupiego okregu (uzylbym innego slowa, ale lepiej sie ugryźć, nie są tego warci), proszę o wyrazenie opinii. A osoby z innych okręgów zapraszam do dyskusji. Jak to wygląda u Was, też ich tak pogięło z wysokością składek? O samym okręgu i historiach których byłem świadkiem, mógłbym napisać osobny artykuł, ale to nie miejsce do tego. O tym, że w PZW dzieje się źle od dawna wiemy wszyscy, ale teraz kiedy z ich ignorancją i chamstwem przyszła jeszcze taka podwyżka składek, to w moim odczuciu jest już skrajna przesada. Jeżeli My wędkarze dajemy im na to przyzwolenie, to w jakim kierunku to idzie, co będzie nie myślę już o dalekiej przyszłośći, ale myślę o tych kilku latach na przód. Reasumując, dla mnie PZW to choroba, na którą nie ma lekarstwa, albo jeszcze nie znalazł się tam ktoś z jajami co zrobiłby raz na zawsze porządek z tymi starymi dziadami i tym jak jawnie Nas okradają i robią z Nas idiotów. Dlaczego piszesz nas okradają i robią z nas idiotów? Przecież płacisz składki dobrowolnie, nikt Ciebie nie zmusza. Idziesz do skarbnika i sam mu dajesz pieniądze, tak , czy nie? Zawsze możesz zrezygnować z opłat. A na pytanie dlaczego podrożało o 40 złotych, to raczej tu nie znajdziesz odpowiedzi. Zapytaj w swoim ZO, oni wiedzą. Edited December 17, 2018 by Artek Share this post Link to post Share on other sites
marcin186 615 Report post Posted December 17, 2018 Nie lepiej zadać pytanie w okręgu? Tak oficjalnie na piśmie. Share this post Link to post Share on other sites
eRKa 2,395 Report post Posted December 17, 2018 "Dlaczego piszesz nas okradają i robią z nas idiotów? Przecież płacisz składki dobrowolnie, nikt Ciebie nie zmusza. Idziesz do skarbnika i sam mu dajesz pieniądze, tak , czy nie? Zawsze możesz zrezygnować z opłat. A na pytanie dlaczego podrożało o 40 złotych, to raczej tu nie znajdziesz odpowiedzi. Zapytaj w swoim ZO, oni wiedzą." To jest taka przymusowa "dobrowolność" Nie ma za bardzo alternatywy, skoro większość wód jest w gestii PZW A moje zdanie jest nieodmiennie takie samo. Dopóki wody nie będą w prywatnych rękach będzie nadal to samo. Nie zmieni tego wysokość składki, wzmożona kontrola, cudowne zapisy w jeszcze bardziej cudownych statutach. To przeżytek poprzedniej epoki który nie wiedzieć dlaczego nadal trwa, skupiając w swych decyzyjnych gremiach trochę naiwnych idealistów i bandę cwaniaków. Porównajcie koledzy prywatny handel i państwową służbę zdrowia. Ta służba zdrowia jako żywo PZW przypomina - lub odwrotnie jak kto woli.. Bogaci leczą się w prywatnych klinikach a mało zamożni stoją w kolejkach - a tutaj jota w jotę - ci z kasą śmigają po świecie a reszta moczy kije w wodach związkowych... A handel - mamy Złote Tarasy i lumpeksy - dla każdego coś miłego hahahaha Share this post Link to post Share on other sites
RedJin 250 Report post Posted December 17, 2018 Odnośnie zniżki dla niepełnosprawnych. W mazowieckim jest -50 procent od pełnej roczniej niezależnie od stopnia niepełnosprawnosci. Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka Share this post Link to post Share on other sites
tost 173 Report post Posted December 17, 2018 @eRKa,A moje zdanie jest nieodmiennie takie samo. Dopóki wody nie będą w prywatnych rękach będzie nadal to samo. Nie zmieni tego wysokość składki, wzmożona kontrola, cudowne zapisy w jeszcze bardziej cudownych statutach. To przeżytek poprzedniej epoki który nie wiedzieć dlaczego nadal trwa, skupiając w swych decyzyjnych gremiach trochę naiwnych idealistów i bandę cwaniaków" Pozwoliłem sobie zacytować słowa Kolegi.Do tego dodam od siebie: zlustrować jeszcze raz wszystkich u żłoba,milicjantów,ubeków i wy...olić na zbity pysk. Na koniec "Sztandar wyprowadzić". Share this post Link to post Share on other sites
Artek 2,564 Report post Posted December 17, 2018 "Dlaczego piszesz nas okradają i robią z nas idiotów? Przecież płacisz składki dobrowolnie, nikt Ciebie nie zmusza. Idziesz do skarbnika i sam mu dajesz pieniądze, tak , czy nie? Zawsze możesz zrezygnować z opłat. A na pytanie dlaczego podrożało o 40 złotych, to raczej tu nie znajdziesz odpowiedzi. Zapytaj w swoim ZO, oni wiedzą." To jest taka przymusowa "dobrowolność" Nie ma za bardzo alternatywy, skoro większość wód jest w gestii PZW A moje zdanie jest nieodmiennie takie samo. Dopóki wody nie będą w prywatnych rękach będzie nadal to samo. Nie zmieni tego wysokość składki, wzmożona kontrola, cudowne zapisy w jeszcze bardziej cudownych statutach. To przeżytek poprzedniej epoki który nie wiedzieć dlaczego nadal trwa, skupiając w swych decyzyjnych gremiach trochę naiwnych idealistów i bandę cwaniaków. Porównajcie koledzy prywatny handel i państwową służbę zdrowia. Ta służba zdrowia jako żywo PZW przypomina - lub odwrotnie jak kto woli.. Bogaci leczą się w prywatnych klinikach a mało zamożni stoją w kolejkach - a tutaj jota w jotę - ci z kasą śmigają po świecie a reszta moczy kije w wodach związkowych... A handel - mamy Złote Tarasy i lumpeksy - dla każdego coś miłego hahahaha Ja Ciebie Romek rozumiem, ale jeśli wody nie będą w gestii PZW, tylko w innych łapach, to co nie będziemy płacić? Moim zdaniem 180zł, to nie jest dużo patrząc na ilość hektarów wody, na których możemy wędkować. Jak któryś z kolegów napisał, idąc na komercję też płacisz 20-30zł za dniówkę. 6 razy na komercji i już masz opłaconą kartę na wody PZW. A na prywatnych też nie jest kolorowo z rybami, niektórzy myślą, że jak łowią u prywaciarza, to się nałowią. Guzik prawda. Share this post Link to post Share on other sites
eRKa 2,395 Report post Posted December 17, 2018 Nieprzypadkowo podałem przykład handlu. Tutaj działa wolny rynek i mamy wszystkiego pod dostatkiem. Oczywiście nie każdego stać na wszystko, ale to chyba banał, że tak było jest i będzie. Pasuje Ci towar - kupujesz, nie podoba się - szukasz u innego sprzedawcy.Może będzie taniej, może będzie lepszy jakościowo. Jak dostaniesz bubla możesz reklamować...znane sprawy. Płacimy za prawo do wędkowania...ale już bez żadnych zobowiązań ze strony tego któremu płacimy.Beż praktycznie żadnej kontroli ze strony członków co z tą kasą się dzieje. O tym wiedzą nieliczni... A nawet jak jest sprawozdanie to czy aby rzetelne? Zarybienia - temat tabu. Dziś hahaha gdy mogę sobie obserwować co dzieje się na ulicy w NY w czasie rzeczywistym, informacja o zarybieniach jest dziwnym trafem pomijana.A argumenty są z kosmosu... Że ryby nie wiadomo kiedy dojadą, że ...żeby czasem taki szeregowy członek nie zobaczył ile i czego jest wpuszczane. Każdy chyba ma jakieś swoje spostrzeżenia w tym temacie. Jeszcze jedno - jakie jest uzasadnienie istnienia ZG skoro on nic nie może?????Coś tam może, ale to jest tylko wewnętrzna sprawa między działaczami... Na tym forum był filmik, gdzie pytano prezesa o możliwość wprowadzenia składki ogólnokrajowej - to dla wędkarzy istotne byłoby... nie może... Kolego też na tym forum jest podany cennik na OS na Sanie. zerknij sobie z ciekawości... Mało to czy dużo to jest względna sprawa. Ale dla tych co tam łowią, nie liczy się cena, lecz możliwość skutecznego wędkowania. Co z tych prawie pustych hektarów wody?? Ćwiczyć rzuty to ja mogę na ściernisku a wertykal w studni. Ale jak pojedziesz na prywatne łowisko i nie połowisz to pojedziesz tam jeszcze raz?? Ja chcę łowić a nie chce ryb, a tego nasz związek nie jest w stanie zapewnić w takich dzisiejszych realiach. Share this post Link to post Share on other sites
maxxx 41 Report post Posted December 17, 2018 Rok w rok składki idą w górę zarówno część członkowska jak i okręgowa można to zrozumieć inflacja , programy typu 700-- i inne ........... fanaberie ale z każdym kolejnym rokiem widzę że ubywa porozumień lub ich w ogóle nie ma bo 50/50 to nie porozumienie to KPINA zebym ja wędkarz z pusteynnego okręgu Kalisz mógł łowić w najbliższej okolicy muszę wykupić Kalisz 90+140 do tego Poznań + - 90/180 zależy od umów , Konin 140 , Legnicę 80 , Wrocław +-100 o Sieradzu nie piszę bo tam wieje H....m taki pakiet pozwala wędkować w najbliższej okolicy a to kwota około 650zł roczni dużo czy nie nie wiem ale będąc w Królestwie Holandii płaciłem 55e = 1 dniówkę niewykwalifikowanego robola i mogłem wędkować w całym kraju na wodach państwowych i myślę ze w tej krainie pomiędzy Bugiem a Odrą powinno być podobnie że licencja roczna 1max 2 dniówki robola z pola czyli jakieś 70-150zł no ale jak się wali 40 ton karpii rocznie do wód okręgu to koszty rosną . Do autora tematu - okręg Poznań to firma handlująca rybami cały rok ich wody są prze......e siatami i czekają by łyknąć Jutrosin pierw go wyrybić do zera później wpuścić jakieś małe gówna i niech się wędkarze biją masakra. Share this post Link to post Share on other sites
Sławek Nikt 4,460 Report post Posted December 17, 2018 (edited) I dlatego też j.w. napisałem ile byście nie płacili, a ja razem z Wami to zawsze będzie mało ... Znacie kogoś kto powiedział, że za dużo kasy ma ... ? Jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia ... A, że dymać się dajemy od lat bo przecież lepiej dać obcemu aniżeli swojemu to i tak też zostanie ... NIESTETY :( Edited December 17, 2018 by SlawekNikt Share this post Link to post Share on other sites