Hesher 7,835 Report post Posted November 5, 2018 Są dwa rodzaje form silikonowych do odlewania woblerów:1. Dwuczęściowe- niedobre :.(2. Jednoczęściowe- dobre W tym krótkim poradniku pokażę Wam jak przygotować formę jednoczęściową, jakich materiałów użyć i jak zrobić ją poprawnie. Bez przeciągania wstępu siadamy do roboty. Foto 1. Model, który będziemy formować. Enigma Whiplash. Foto 2.3. Potrzebne będzie kartonowe pudełko, może być np. po fajkach, paście do zębów itd. nie ma to większego znaczenia chodzi o to, żeby mieć w co wlać silikon. Z klocków niestety wyrosłem a lego nie miałem nigdy (i dalej zazdroszczę małym skurwielom, którym starzy fundnęli lego statek piracki z rekinami). Kartonik oklejamy szeroką taśmą w celu uszczelnienia, można go porozcinać i okleić z obu stron, wtedy silikon pięknie odchodzi od ścianek pudełka. Przy przygotowaniu należy też wyciąć albo podkleić zakładki wewnątrz pudełka bo silikon wchodzi w najmniejsze zagłębienia. Jeśli podklejam, to klejem termicznym. Efekt końcowy na Foto 3. Teraz przechodzimy do przygotowania korpusu do zaformowania. Zdjęcia były przygotowywane po partyzancku bo robiłem formę na szybko w Warszawie, a nie mam tu materiałów także kształt grzbietu odrysowałem na starej karcie bankowej i wyciąłem, nie jest zła ale polecam np. poliwęglan. Robimy formę otwartą stąd ten element jest potrzebny. Ogromną zaletą takiej formy jest brak potrzeby sklejania jej taśmą albo ściskania między deskami czy co tam jeszcze wyprawiacie, Model. niezależnie od swoich gabarytów nie straci kształtu, a mieszanka jest lepiej odpowietrzona, oczywiście lepiej też zalewa się same gniazda. Ok, teraz ważna część, w elemencie musimy zrobić wlew i odpowietrzacz (półprzezroczyste zgrubienia na wyciętym elemencie). Dłuższy element to wlew żywicy, który znajdzie się na grzbiecie korpusu, mniejszy to odpowietrzacz na ogonku. Idealnie do tego nadaje się modelina, ja musiałem uformować wlewy z kleju termicznego bo nic innego nie miałem akurat pod ręką. Z modeliny wychodzą bardziej estetycznie jest to też materiał dobry ze względu na brak odkształceń cieplnych, o których za kilka chwil. Ok, teraz nasz wlew przyklejamy klejem termicznym do grzbietu woblera (stąd polecam modelinę, po pierwsze nie roztopi się, po drugie wlewy wyglądają naprawdę estetycznie). Korpus przyklejamy grzbietem do dołu, najlepiej też na klej termiczny, uważając, żeby możliwie cała powierzchnia wlewu była pokryta klejem i przywarła do pudełka. Po kolei proces odlewania. Najpierw cieńszym strumieniem zalewamy korpus tak, żeby pokrył się cienkim filmem z silikonu, w ten sposób ograniczymy w pewnym stopniu ilość pęcherzyków powietrza, które przylegną do samego korpusu. Zalewamy resztę formy, wlewając silikon powoli w najniższe miejsce formy. Tutaj drobny tip, postarajcie się wlewać silikon z wysokości około metra, w ten sposób również ograniczycie ilość powietrza w formie. Po odczekaniu do całkowitego związania silikonu rozcinamy ścianki kartonika i wyjmujemy naszą formę. Zanim wyjmiemy model matkę z silikonu warto trochę podciąć nożykiem do tapet/skalpelem elementy, które nie przywarły do spodu kartonika i dostał sie w nie silikon. Po tej operacji wlew będzie wygodniejszy. Teraz fotografia, o której treść miałem milion pytań, tj. jak umieścić stelaż w formie jednoczęściowej. Odpowiedź poniżej, po wyjęciu korpusu z formy sloty na oczka przynęty tworzą się same i nie ma żadnego problemu z włożeniem stelaża do takiej formy, niezależnie od kształtu odlewanego woblera, może być to jerk, lipless i co tylko sobie wymyślicie. Stelaż będzie pewnie trzymany w formie. Jak już wspominałem, forma pod tutorial była robiona w warunkach okopowych dlatego wierzch wygląda trochę kulawo ale funkcjonalność została zachowana. Od lewej, dłuższy wlew na żywicę, po środku pasek z karty do odpowietrzenia wlewanej mieszanki i uniknięcia konieczności zaklejania formy, z prawej szersza część stanowiąca odpowietrzacz części ogonowej. Polecam wszystkim spróbować bo to bardzo wygodne rozwiązanie. Dodatkowo większy dostęp powietrza przekłada się na szybsze utwardzenie mieszanki. Tak wygląda odlany korpus woblera. Drugi tip. nadlewki świetnie i szybko ścina się szczypcami czołowymi odpowiednich gabarytów. "To wszystko co mam do powiedzenia na ten temat.". Piotr Prażmowskiwww.Love-Bait.com [url=http://jerkbait.pl/page/index.php/index.html/_/rodbuilding/forma-jednocz%c4%99%c5%9bciowa-rz%c4%85dzi-r411]Kliknij tutaj by zobaczyć artykuł artykuł[/url] Share this post Link to post Share on other sites
Banjo 2,621 Report post Posted November 5, 2018 Bardzo plastycznie przedstawiony opis ;) . Skoro sam zrozumiałem jak wykonać taką formę, choć nie robię woblerów, to myślę, że pozostali forumowicze też nie będą mieli z tym problemu. Słysząc: "forma jednoczęściowa" zastanawiałem się, którą stroną wlewa się żywicę, a z której wyciąga się gotowy odlew bez uszkodzenia formy ;) . Teraz już dzięki Piotrkowi wiem ;) . Dzięki. Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 5, 2018 Dużo osób się zastanawiało, w tym ja. Prosta szybka forma, przyjemna w robocie można ją dodatkowo modyfikować, nacinać wedle potrzeb itp. Share this post Link to post Share on other sites
lysy69 1,209 Report post Posted November 5, 2018 A dlaczego dwuczęściowe są niedobre? Cały czas na nich robie i sobie je chwaliłem dopuki nie napisałeś że są nie dobre. Wytłumacz na czym ta niedobroć polega. Share this post Link to post Share on other sites
Goliat 774 Report post Posted November 5, 2018 Dlaczego uważasz, że forma dwuczęściowa jest gorsza? Trochę więcej z nią roboty w przygotowaniu, ale potem odlewanie jest przecież takie samo. A wyciąganie przynęty nawet prostsze. Pytam, bo sam tworzę tylko dwuczęściowe i nie wiem czemu miała by być gorsza. Dobry artykuł, nie pierwszy z resztą lurebuildingowy spod Twojej ręki. Pozdro Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 5, 2018 No niedobre i już :) pierwszy z brzegu argument to zrobienie samej formy. Jest dużo szybciej i bez oklejania plasteliną, odciskania śrub, wstawiania kołków na stelaże, później wspomnianego ściskania formy taśmą. Ktoś się nawet ostatnio żalił, że taki sposób deformuje mu odlewy. Prawdziwa moc jest dopiero przy odlewaniu z form jednoczęściowych wielogniazdowych, ale o tym postukam przy okazji jakiegoś innego artykułu. Share this post Link to post Share on other sites
eRKa 2,395 Report post Posted November 5, 2018 Fajny poradnik, lecz należało by dodać, że takie formy są dobre do odlewów żywicznych. A zupełnie ich nie widzę, do pianki poliuretanowej. Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 5, 2018 Da się, nawet kilka osób na jerku robiło. Żeby zalać formę jednoczęściową pianą potrzeba innego wlewu i przykrywki na wierzch. Sam tak parę ładnych lat temu odlałem kilka piankowców Share this post Link to post Share on other sites
eRKa 2,395 Report post Posted November 5, 2018 (edited) Kilka korpusów da się zrobić - pewnie tak, ale optymalna do pianki (w warunkach amatorskich ) jest forma z żywicy epoksydowej. Edited November 5, 2018 by eRKa Share this post Link to post Share on other sites
lysy69 1,209 Report post Posted November 5, 2018 Bardzo fajny i pomocny artykuł ale taka forma jednoczęściowa nadaje się do prostych i mało skomplikowanych kształtów. Do skomplikowanych i wymyślnych korpusów takich jak na przykład owady to raczej dwuczęściowa. Tak mi się przynajmniej wydaje,chodzi mi o tą sporą nadlewkę która może zasłonić skomplikowane kształty. Share this post Link to post Share on other sites
eRKa 2,395 Report post Posted November 5, 2018 Piotr - dorzuć jeszcze info - jakiego silikonu używasz do budowy takiej formy. Dla początkujących będzie to bezcenne. Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 6, 2018 Racja M922. Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 6, 2018 Bardzo fajny i pomocny artykuł ale taka forma jednoczęściowa nadaje się do prostych i mało skomplikowanych kształtów. Do skomplikowanych i wymyślnych korpusów takich jak na przykład owady to raczej dwuczęściowa. Tak mi się przynajmniej wydaje,chodzi mi o tą sporą nadlewkę która może zasłonić skomplikowane kształty. Pawle, wielkość nadlewki, jej umiejscowienie, tak samo jak odpowietrzacza są zależne jedynie od tego jak je sobie rozmieścisz. Jednoczęściówki nadają się doskonale do skomplikowanych odlewów, szczególnie z różnymi elementami wspomagającymi pracę przynęty. Share this post Link to post Share on other sites
mytmp 10 Report post Posted November 6, 2018 Właśnie jestem w trakcie robienia formy dwuczęściowej, ale następną spróbuje jednoczęściową bo faktycznie dużo prostsza do wykonania. Jedynie mam obawy przed umieszczaniem stelaża w środku, no ale jak nie spróbuje to się nie przekonam. Dzięki za instrukcję :) Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 6, 2018 Naprawdę żadna filozofia, ważne, żeby długość i wysokość stelaża się zgadzały z tymi w modelu wzorcowym i wchodzi jak w masło. Share this post Link to post Share on other sites
Sambor 891 Report post Posted November 6, 2018 Trzeba Pieter dodać jeszcze by nie naciąć oczka przedniego lub tylnego bo może uciekać grubo z osi ;) Share this post Link to post Share on other sites
Goliat 774 Report post Posted November 6, 2018 Trzeba Pieter dodać jeszcze by nie naciąć oczka przedniego lub tylnego bo może uciekać grubo z osi ;) co masz na myśli? Chodzi Ci o to, by za bardzo nie wyluzować slotów pod oczka? Właśnie szykuję matkę do 3-częściowego swimmbaita i się zaciekawiłem tym sposobem. Może się w jednej części pokuszę o taką formę w ramach eksperymentu. Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 6, 2018 (edited) Trzeba Pieter dodać jeszcze by nie naciąć oczka przedniego lub tylnego bo może uciekać grubo z osi ;) Ja nic nie nacinam. Po zastygnięciu silikonu po prostu wyciągam model z formy, ewentualnie lekko wydłużam oś wlewów na grzbiecie żeby łatwiej dało się wyjmować korpus ale to rzadko. co masz na myśli? Chodzi Ci o to, by za bardzo nie wyluzować slotów pod oczka? Właśnie szykuję matkę do 3-częściowego swimmbaita i się zaciekawiłem tym sposobem. Może się w jednej części pokuszę o taką formę w ramach eksperymentu. Michał, jeśli zamierzasz lać wszystkie części oddzielnie to nawet chyba nie musisz odpowietrzacza robić, o z takim wlewem na przykład. Edited November 6, 2018 by Hesher Share this post Link to post Share on other sites
ag53 4,048 Report post Posted November 12, 2018 Ja wykonując formy, jedno czy dwustronne, przed umieszczeniem modelu i zalania go silikonem, zaklejam plastelinom otwory w oczkach /równo z drutem/. Zapobiega to dostawaniu się silikonu w otwór w oczku. Jeżeli tego nie zrobimy, to podczas wyciągania modelu z formy, silikon który dostanie się w otwór oczka, zostanie rozerwany i pozostanie w formie nierówne gniazdo na oczko. Podczas wkładania stelażu do takiej formy, możemy popełniać błędy z jego rozmieszczeniem. Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 14, 2018 A widzisz ja specjalnie tego nie robię z tych samych względów. Kiedy "wyrywam" korpus z formy zostają tylko otwory wielkości średnicy użytego drutu, a gotowiec wychodzi tak jak model matka, bez żadnych przesunięć. Share this post Link to post Share on other sites
woblery z Bielska 15,437 Report post Posted November 14, 2018 Stosuję rozwiązanie pośrednie. Oczka z drutu pokrywa się kroplą lakieru nitro. Może być też praktycznie) dowolna inna farba, ja stosuję lakier Nitro, bo mam pod ręką i szybko można uzyskać pożądany efekt. A efektem jest cieniutka błonka, naprawdę cieniutka, która umożliwia bezproblemowe wyjmowanie wzornika z formy (bez rozcinania lub wyrywania silikonu), a jednocześnie nie powoduje powstania miejsca na uciążliwe nadlewki na drucie. Proste i eleganckie rozwiązanie. Polecam B) Share this post Link to post Share on other sites
ag53 4,048 Report post Posted November 14, 2018 A widzisz ja specjalnie tego nie robię z tych samych względów. Kiedy "wyrywam" korpus z formy zostają tylko otwory wielkości średnicy użytego drutu, a gotowiec wychodzi tak jak model matka, bez żadnych przesunięć. Zgadza się, że pozostają otwory o średnicy drutu. A co z silikonem ,który dostał się w otwory oczek, podczas wyjmowania formy zostaje on rozerwany i pozostaje w średnicy gniazda oczka. Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted November 14, 2018 Układa się idealnie do stelaża i korpusu, np. tutaj na zdjęciu widać slot na dolne oczko po wyciągnięciu modelu matki z formy. Tak samo oczka tylne i przednie. Share this post Link to post Share on other sites
Hesher 7,835 Report post Posted April 6, 2019 Sposób na utwardzenie niedomieszanego silikonu. Czasem przy przygotowaniu silikonu zdarza się, że nie jest prawidłowo wymieszany w dolnej części naczynia. Jeśli wlejemy taki silikon do formy to podstawa będzie lepka. Żeby temu zaradzić należy wylać na nią katalizator i rozprowadzić po powierzchni a nadmiar zebrać papierem. [attachment=581050:IMG_20190406_071858.jpg] [attachment=581051:IMG_20190406_072409.jpg] Share this post Link to post Share on other sites
bursztynmm 5 Report post Posted December 11, 2019 Naprawdę świetny artykuł . Jestem na etapie przechodzenia z drewna na żywicę . Myślę że zaoszczędzone mam kupę nerwów i prób. Mam jedno małe pytanie - czy na jakimś etapie odlewania używasz rozdzielacza ? Share this post Link to post Share on other sites