Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
remek

Lefty's Deceiver - EDYCJA II - STEP 6 (#16)

Recommended Posts

Lefty's Deceiver - Edycja II, step 6 (#16)


tekst i wykonanie muchy: Joanna Pieślak
zdjęcia: Mirosław Pieślak


Ten wzór, to jeden z najpopularniejszych streamerów na świecie. Opracował go Lefty Kreh – ikona wędkarstwa muchowego. Z założenia była to mucha na striped bass-y, a z czasem okazała się kapitalna na wszystkie ryby drapieżne na świecie. Trwała, łatwa do podniesienia z wody, ładnie pracująca, dobrze imitująca ryby, a do tego stosunkowo prosta w wykonaniu, bez kosmicznych materiałów. Co ciekawe w Polsce nadal mało popularna. Pierwszy raz naszą uwagę na tą ciekawą muchę kilkanaście lat temu zwrócił Marek Kaczówka. Marek z powodzeniem łowił na nią sandacze, klenie i bolenie w wodach Wisły i Dunajca. Sporo eksperymentował, ale był przekonany, że mucha musi mieć zgodnie z recepturą 4 do 6 piór koguta w ogonie i skrzydło z bucktaila. Wtedy pracuje najlepiej. Możemy zawiązać ją w wersji pstrągowej, na małym haczyku nr 8, jak i w wersji dwudziestocentymetrowej na głowacice, tuńczyki i rekiny. Na sandacze i bolenie najlepsza długość to zwykle 7-14cm. Możemy dowolnie eksperymentować z kolorami – czarny, chartreuse czy różowy? Proszę bardzo. Biały z czerwoną bródką? Czemu nie. Ogranicza nas tylko wyobraźnia, a schemat wiązania pozostaje taki sam.

Potrzebne materiały

le-13.jpg



Step – by- step

1. Mocujemy hak. Przywiązujemy nić.


le-1.jpg


2. Z kapki siodłowej koguta wybieramy 6 piór. Obrywamy puch. Przywiązujemy pióra z tyłu haka. Muszą być symetrycznie po 3 pióra z każdej strony, złożone zewnętrznymi powierzchniami do siebie ( muszą być „rozcapierzone”, a nie sklejone, mają się rozchodzić na boki).
 

le-2.jpg


3. Tułów lakierujemy, aby wzmocnić konstrukcję muchy.
 

le-3.jpg


4. Z każdej strony ogona mocujemy po dwa promienie krystal flash.
 

le-4.jpg


5. Podobnie postępujemy z flashabou.
 

le-5.jpg


6. Nawijamy tułów z nici wiodącej. Możemy podkleić go lakierem w celu wzmocnienia konstrukcji.
 

le-6.jpg


7. Z ogona jelenia- Bucktail'a wycinamy pęczek sierści i przywiązujemy go od góry haka.
 

le-7.jpg


8. Analogicznie przywiązujemy pęczek pod spodem haka.
 

le-8.jpg


9. Z ciemniejszej strony bucktaila wycinamy sierść na grzbiet muchy i mocujemy go.
 

le-9.jpg


10. Z nici wiodącej formujemy kształtną główkę. Zakończamy muchę finisherem. Naklejamy oczy.
 

le-10.jpg


11. Żywicą UV utrwalamy oczy. Formujemy z niej ładny kształt główki.
 

le-11.jpg


12. Gotowa mucha.
 

le-12.jpg


Na co warto zwrócić uwagę
  • Bardzo ważne – pióra muszą się rozchodzić na boki!
  • W mniejszych muchach stosujemy 4 pióra, w większych 6.
  • Zagnijcie grot haka, jeśli nie musicie wyłowić wszystkich ryb z łowiska.
  • Dodatkowe lakierowanie kolejnych etapów wzmacnia konstrukcję muchy.
  • Kolory piór i bucktaila można dowolnie miksować i zestawiać!
  • Bucktail – czyli ogon jelenia wirginijskiego ma włosy o różnej grubości i długości. Te bliżej nasady ogona będą krótsze i grubsze, te bliżej końcówki, zwykle dłuższe, cieńsze i miększe.
  • To właśnie sierść nadaje objętości muszce, bez zwiększania jej wagi, a pióra koguta ładnie falują w wodzie.
Ciekawostki
  • Zróbcie muchę w innych wariantach kolorystycznych. Zwłaszcza seledyn, czarny czy flagowiec robią kapitalną robotę nad wodą.
  • Wzór świetny również dla spiningistów, prowadzony w zestawie ze spidolino, czeburaszką lub bocznym trokiem.
  • Zazwyczaj nie stosuję żadnego dodatkowego obciążenia, główka z żywicy wystarczająco równoważy muchę, a przy łowieniu szczupaków dodatkowym obciążeniem jest metalowy przypon.
  • Jak chcemy zrobić wersję szybko tonącą, dołóżmy lametę ołowianą na tułowiu, ciężkie oczy lub wolframowy koralik zamiast oczu.
  • Wzór można wykonać również na tubie lub shanku.

https://youtu.be/adB-IbKq5LQ

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wybór much w tej edycji - wspaniała sprawa.

Szczególnie deceiver, chyba najuniwersalniejszy wzór na drapieżniki. Mnóstwo wersji rozwojowych - flatwing, sloppy droppy, hollow fly - wszystko oparte na jednym wzorze!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ściąga, ściągą ale wcale łatwo nie jest. O wszystkim trzeba pamiętać a raczej się dowiedzieć w "praniu", a to buctaila za duży pęczek do rozmiaru haka, to piórka za długie, czy raczej z długością trzeba trafić, itd itp. W/g wskazówek pióra ogonka powinny mieć 3 do 4 dł haka, jak na pierwszy raz chyba mi się udało. Ta mniejsza jest na haku #8 a większa na #4, kolory takie na jakie mi materiały pozwoliły, myślę, że się obronią ...  ;)

 

[attachment=483168:LD_1.1.jpg]

 

[attachment=483169:LD_1.2.jpg]

 

[attachment=483170:LD_2.1.jpg]

 

[attachment=483171:LD_2.2.jpg]

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam takich kilka w pudełkach, Kuba mi ją pokazał jak byłem u niego w Irlandii, doskonała mucha ;) Ale zrobiłem sobie jeszcze jedną, takich nigdy za dużo.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 Materiałowo , to z pokazanym stepem moja mucha ma niewiele wspólnego :( . Jak nadejdzie zapatrzenie , to się poprawię :) .

A że chciałem przynajmniej technicznie potrenować pokazany step , to poszperałem w pudełku i wyszła taka mucha. -_-

Share this post


Link to post
Share on other sites

 Materiałowo , to z pokazanym stepem moja mucha ma niewiele wspólnego :( . Jak nadejdzie zapatrzenie , to się poprawię :) .

A że chciałem przynajmniej technicznie potrenować pokazany step , to poszperałem w pudełku i wyszła taka mucha. -_-

Piotrek, wyszedł ci fajny wariant.
Kręciłem takie muchy na snowrunnerze więc myślę, że Mirek zaliczy.

Jeden szkopuł tylko mi się nie podoba, pióro JC jest tu zbędne, ale to moje widzi misie tylko.

Share this post


Link to post
Share on other sites

JC najczęściej imituje oko, więc dawanie oka i JC trochę mija się z celem. Ale jak kto woli, tylko tu jest za nisko położone ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Piotrek, wyszedł ci fajny wariant.
Kręciłem takie muchy na snowrunnerze więc myślę, że Mirek zaliczy.

Jeden szkopuł tylko mi się nie podoba, pióro JC jest tu zbędne, ale to moje widzi misie tylko.

 

JC najczęściej imituje oko, więc dawanie oka i JC trochę mija się z celem. Ale jak kto woli, tylko tu jest za nisko położone ;)

Dzięki za wskazówki :) . JC miałem pierwszy raz w życiu w ręku i chęć zastosowania zakłóciła rozsądek :D.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Białek - widzę, że wzór przypadł Ci do gustu. Dobrze się kręci muchy które człowiek lubi, a te co ich nie lubi...nigdy ładnie nie wychodzą. I już sam nie wiem, czy ich nie lubię bo nie wychodzą, czy nie wychodzą bo ich nie lubię. :rolleyes:

 

Ciekawe zestawienie kolorystyczne. Ładnie zawiązane. Widać wyraźnie rozchodzące się na boki pióra w ogonie. Brawo!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wybór much w tej edycji - wspaniała sprawa.

Szczególnie deceiver, chyba najuniwersalniejszy wzór na drapieżniki. Mnóstwo wersji rozwojowych - flatwing, sloppy droppy, hollow fly - wszystko oparte na jednym wzorze!

 

Kuba - rozwiń proszę każdą z wersji - choćby w kilku zdaniach. Będzie to natchnieniem dla szkółkowiczów w dalszych poszukiwaniach i doskonaleniu umiejętności. A wiem, że lubisz Deceivery i łowisz na nie dużo częściej ode mnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Janusz Wałaszewski - bronią się, bronią! Zwłaszcza wersja fluo mi się podoba. To ciekawy wzór, taki skłaniający do eksperymentów kolorystycznych. Całkiem ładnie Ci wyszły. Wzór zaliczony!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Za duży to prawda, sam to zauważyłem jak już zalałem UV. Za gęsty miałem, ale mam już nowy ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kuba - rozwiń proszę każdą z wersji - choćby w kilku zdaniach. Będzie to natchnieniem dla szkółkowiczów w dalszych poszukiwaniach i doskonaleniu umiejętności. A wiem, że lubisz Deceivery i łowisz na nie dużo częściej ode mnie.

Każdy z nich jest tak naprawde bardziej stylem wiązania niż typowym wzorem.

Flatwing to deceiver z ogonem wykonanym z dwóch lub trzech położonych płasko długich piór siodłowych. Górne skrzydło jest często dość długie i stosuje się długie promienie z pawia jako grzbiet. Posiada bardziej wydłużoną sylwetkę i ogon idealnie pracuje nawet przy najwolniejszym prowadzeniu

[attachment=483563:rock-island-flatwingsssss.jpg]

 

Sloppy droppy to podobny wzór, gdzie ogon na podbudowie z bucktaila jest wykonany z trzech piór siodłowych - jedno długie, dwa krótsze, gdzie długie położone jest poziomo a krótsze po bokach. Skrzydło z bucktaila jest zrobione 2-3 warstwy dając możliwość mieszania kolorów.

[attachment=483562:sony c905 026.jpg]

 

I na końcu hollow fly - jest to styl wiązania, w oryginale jest to deceiver ze skrzydłem położonym do przodu, i wygiętym do tyłu. Umożliwia stwworzenie bardzo obfitych, przestrzennych much z małej ilości materiałów i lekkich.

[attachment=483561:296230_10150302498872714_600482713_7678617_1708217813_n1.jpg]

 

Mimo ze muchy wydają się być zupełnie różne, to geny z deceivera posiada każda :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

×
×
  • Create New...