Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
ergie1

Składki okręgowe PZW

Recommended Posts

Witam

 

Proszę podzielić się Waszymi uwagami o składkach PZW. 

Nie mam na myśli ogólnie poziomu składek, ale wkurza mnie zasada pobierania opłat za wędkowanie kolegów spoza danego okręgu. Każdy okręg podzielił wędkarzy na "swoich" którzy płacą jak np.w jeleniogórskiem 134 zł rocznie, oraz "obcych", czyli tych spoza okręgu od których chcą 60 zł ZA JEDEN DZIEŃ WĘDKOWANIA !!!!

Uważam to za chamstwo i budowanie wrogości pomiędzy wędkarzami !!

Dlaczego wędkarz jeleniogórski ponosi opłatę w wysokości 30-40 groszy za dzień ( 365 dni x 40 gr= ok. 140 zł) a ja wrocławianin mam zapłacić 60 zł za jeden dzień !!!

Co o tym myślicie koledzy ?   

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Myślę, że to kolejny temat na "gównoburzę"  :D a w temacie jak mają dobre wody to sobie cenią i nie potrzebują najazdu sąsiadów ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Myślę, że to kolejny temat na "gównoburzę"  :D a w temacie jak mają dobre wody to sobie cenią i nie potrzebują najazdu sąsiadów ;)

bzdura

Share this post


Link to post
Share on other sites

W ostatnim WW jest jak zwykle tabelka opłat porównująca różne okręgi.
Ja w krakowskim zapłaciłem 360 zł za NIEPEŁNĄ (!) składkę.

Są okręgi gdzie, pomimo obfitości wód, składka wynosi nieco ponad stówkę.

 

Poza tym dlaczego ja, pomimo uwalniania praktycznie wszystkiego co złowię, sprzątania po sobie i innych itd, jestem zmuszony płacić tyle samo co śmiecący gumofilce z pecikami, dla których "karta musi siem zwrucić" (najlepiej w tydzień, bo potem "trza na wekach dorobić")?

 

PZW nadaje się do rozwiązania bo żadna reforma tu nie jest realna. Próby zmian to pudrowanie trupa. Jedyny sposób na zapewnienie rybnych, dobrze pilnowanych, posprzątanych wód to oddane ich niewielkim stowarzyszeniom a często wręcz prywatyzacja. Jak będą gospodarze/właściciele, konkurencja i wpływy z licencji lub ich brak - pojawi się refleksja i rzeczywiste dbanie o rybostan. Socjalizm i komunalizacja są gospodarczo niewydolne, głównie dlatego, ze takim "dobrem wspólnym" nie da się zarządzać. Zawsze będą jakieś idiotyczne grupy interesu, egzekwujace wpuszczanie ryb za chwilę wyławianych tak samo jak zawsze będzie pasożytnicza banda dziadów siedzących po melinach w blokowych kotłowniach, zwących się kołami wędkarskimi.

Ja wolę mieć wokół 10 właścicieli zbiorników i niech sobie jeden robi łowisko karpiowe, drugi naturalne linowo-wzdręgowe, trzeci stawia na wielkie drapieżniki a czwarty egzotyczne bassy. Ja jako klient idę, wybieram i kupuję usługę.

I wcale nie bałbym się tu przekształcenia wędkarstwa w chodzenie po burdelach. Nikt przecież dzikich jeziorek nie przekształci w stawy z karpiami, jeśli im nie pozwoli na to operat rybacki, ale właściciele takich jeziorek powinni być żywo zainteresowani, żeby chronić ryby, bo inaczej nikt nie wykupi u nich prawa do wędkowania.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie temat wraca jak bumerang. Niestety poza wylaniem żalu na forum nic nie zyskamy :(

Share this post


Link to post
Share on other sites
......

Ja wolę mieć wokół 10 właścicieli zbiorników i niech sobie jeden robi łowisko karpiowe, drugi naturalne linowo-wzdręgowe, trzeci stawia na wielkie drapieżniki a czwarty egzotyczne bassy. Ja jako klient idę, wybieram i kupuję usługę.

.....

Ja mam farta i wokół mnie jest co wybierać.
I właśnie po jednorazowej składce na PZW (wcześniejszych nie liczę bo przerwy miałem kilkadziesiąt lat) - wybieram sobie takie jeziorko, gdzie w pięć dni miałem na haku ryb tyle co przez sezon na ich wodach.
W dodatku za 2/3 sumy którą chce ten pasożyt społeczny.
Szkoda tylko że właśnie nie wszędzie jest wybór :(
 

Edited by ObraFM

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam

 

Proszę podzielić się Waszymi uwagami o składkach PZW. 

Nie mam na myśli ogólnie poziomu składek, ale wkurza mnie zasada pobierania opłat za wędkowanie kolegów spoza danego okręgu. Każdy okręg podzielił wędkarzy na "swoich" którzy płacą jak np.w jeleniogórskiem 134 zł rocznie, oraz "obcych", czyli tych spoza okręgu od których chcą 60 zł ZA JEDEN DZIEŃ WĘDKOWANIA !!!!

 

Faktycznie temat na gównoburzę i totalna ignorancja zakładającego temat.

Nie wiem skąd się koledze ukulał podział na swoich i obcych, bo ja widze tylko składkę roczną i okresowe i dotyczą wszystkich wędkarzy.

Nikt mi nie zabroni wykupić u nich rocznej, podobnie jak nikt nie zabroni członkowi okręgu JG jeśli bedzie miał taki kaprys płacenia sobie jednodniówek.

Ceny?? no cóż... maja prawo ustalać sobie jak chcą...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...