Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Artek

Kara z wstęp do lasu.

Recommended Posts

Bunt? Proszę Was, burza w szklance wody co najwyżej :) Też nie jestem myśliwym ale kiedyś może... Czemu nie, coraz bardziej taka nagonka mnie popycha ku myślistwu. Życzyłbym sobie żeby wędkarze byli tak zgrani i tyle dobrego robili w swoich kołach.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak by myśliwi niczego nie zawłaszczali, to tego dymu by nie było. Przez całe dekady żyli jak pączki w maśle. Za plecami Lasy Państwowe, a prze oczami durny naród wierzący w bohaterów z dwururkami. A tu nagle niespodzianka... część się zbuntowała i zaczęła niektóre rzeczy nazywać po imieniu. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Skoro myśliwi to margines na poziomie błędu statystycznego, mówię o tych 0,3%, to gdzie jest problem. 0,3% populacji to 120 000 (przyjmując, ze jest nas 40 milionów), skoro powierzchnia Polski, czyli tej "zawłaszczanej" przestrzeni publicznej, to 312 679 km kwadratowych - zatem przypada 0,38 myśliwego na kilometr kwadratowy albo jeden myśliwy 2,6 km kwadratowego, no i jak tu zawłaszczyć tą przestrzeń. Bo jakoś sobie nie przypominam aby myśliwi organizowali protesty wzorem środowisk LBGT, feministek czy innych pożytecznych idio...

Z drugiej strony, skoro udaje nam się bronić przed napływem uchodźców i nie mamy takiej rozpierduchy jak gdzie indziej, to może da się nas jakoś inaczej

poszturchać, każdy pretekst jest dobry a i zainteresowanych i sponsorów nie brakuje ...

I jak ktoś tego nie widzi, to trudno, jego sprawa - radziłbym tylko uważać na jezdni czy ogólnie w przestrzeni publicznej, coby się z tym wzrokiem pod jaki tramwaj czy inny taki nie wpie...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie liczyłem, zasłyszałem o zgrozo w TVN, no ale jak trzeba, to trzeba. Liczba członków PZŁ pi razy drzwi za wikipedią 120 tyś. (kłusowników nie liczę), ludność polski 37,95 mln czyli dokładnie członkowie PZŁ to 0,3162055336 narodu. Poznajcie moje chamskie serce, niech każdy ma 10 kibiców to jest was aż raptem 3%. Wciąż ciut za mało aby tym pozostałym 97% stanowić prawo uwzględniające tylko interes członków PZŁ. He, he wędkarzy jest ponad pięć razy więcej, to chyba mają większe prawo aby kogoś z wody pogonić?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakby wędkarze nie zawłaszczali wody i pożytków z niej płynących, to bym dymu nie robił. Przez całe dekady wiodą wygodny żywot niczym święte krowy. Ze wiecznym wsparciem rybaków, a przed nimi zdumione bezczelnością, sobkostwem i zachłannością wędkarskiego świata społeczeństwo. A tu niespodzianka.. :) Sławek mówi jak jest.. :) 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sławek, na nic Twoja erudycja. Wędkarze zawłaszczają wody tylko paszczami. W realu mało kto się z nimi liczy, a Ci co chcą coś zdziałać nieźle się muszą naszurać kolanami. Myśliwi mają wszystko podstawione pod nos, a teraz nawet mogą Ci wleźć gdzie chcą. Dla mnie jest oczywiste, że jak ktoś chce postawić stopę na mojej własności, to powinien zapytać o zgodę, a bez zgody powinien się liczyć z pręgami na grzbiecie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dlaczego przekręcasz fakty w wygodny dla Siebie sposób?
Zakaz wstępu już został wytłumaczony ...ostrzeliwanie celowe też...teraz kolej na wytłumaczenie że nie jest tak jak piszesz że mogą sobie wejść bo niby im wolno?
Edyta: Sądy wyłączają bez problemu prywatne działki z obwodów łowieckich...baz obrazy ale i Wyborcza i Tvn o tym informują....
Ktoś napisze że będzie musiał latać po sądach żeby swojego terenu bronić....tak...ale wielu ludzi w naszym kraju biega po sądach i udowadnia że nie są wielbłądami....(choćby słynne Iskry czy fotoradary). Edited by przemo_w

Share this post


Link to post
Share on other sites

@przemo_w

 

Co gdzie i komu zostało wytłumaczone ? Czytaj chłopie czytaj, pociski używane przez myśliwych nie rykoszetują, a więc bandyta z dwururką z premedytacja strzelał w kierunku zabudowań. 

 

Jak wytłumaczysz zakaz wstępu do swojego lasu, na swoja działkę na swoje pole no jak w imię czego ?

 

Ech szkoda Ci tłumaczyć bo i tak............... ech...........

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przemek co Ty tu chcesz tłumaczyć. Byle dureń może teraz na Ciebie wezwać policję do lasu. Myśliwy może Ci przestrzelić drzwi przez przypadek, a w sądzie musisz się tłumaczyć ze swojej niechęci do łowiectwa na swojej niby własności.

Edited by Pluszszcz

Share this post


Link to post
Share on other sites

moderatorzy zamknijcie ten temat i panowie do garów znaczy ryb  ;)  po co to wałkować :unsure:​ 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...