Jump to content
jerkbait.pl - spinning, baitcasting, flyfishing
Artek

Kara z wstęp do lasu.

Recommended Posts

a ja tam uważam, że powinni jak najwięcej odstrzelić zwierzyny. na drogach będzie bezpieczniej, a i niejeden rolnik im podziękuje. niestety teraz polowania to głównie integracja, impreza, a często jest problem aby sprawić strzelone zwierze. Miałem dziadka myśliwego, który był pazerny na dziczyznę jak gumofilce na płotki. Pomagał pewnemu mojemu znajomemu rolnikowi wytropić dziki, które niszczyły mu ziemie. Dziadek zmarł, a rolnik mówi, że takich myśliwych to już wielu nie zostało.

Ciebie znowu w drugą stronę trochę poniosło...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak najwięcej :o ? To może wszystkie ???  Zapanuje pełnia szczęścia, bez wypadków na drogach i szkód w uprawach. Umiaru trochę.
A porównanie dziadka do gumofilca co to żadnej rybie nie przepuści zdecydowanie nie na korzyść Dziadka.

wcale nie miało być na jego korzyść. a drugi dziadek przez którego wędkuję w latach 90 sandacze workami do domu przynosił ;) już go z tego wyleczyłem, i wyleczył go rybostan :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

http://splawikigrunt.pl/wpis/rybacki-poker-w-pzw

 

Nie wiem czy było, ale ciekawe

 

 

Odnoszę wrażenie, że co by się nie działo np weszła by "Ustawa o zakazie polowania w Polsce", to i tak pismaki typu Adam Wajrak, byli by przeciwni tej ustawie, dla zasady, ponieważ dotyczy myśliwych, nie ważne o co w niej chodzi.

A tak z ciekawości zapytam.
Rozumiem, że tekst o rybach wydał się ciekawy, pomimo, że masę bzdur i przeinaczeń tam napisano.
A z kolei tekst o myśliwych już jest paszkwilem, bo w "nieomylność" strzelaczy godzi?

 

Od razu tłumaczę, żadnego z w/w autorów osobiście nie znam, więc osąd mój jeno na podstawie tekstu.
Smutne, że czytacze i interpretatorzy czasem tak są zaślepieni swą żądzą zemsty, że rozum tracą. :lol:

Share this post


Link to post
Share on other sites

a ja tam uważam, że powinni jak najwięcej odstrzelić zwierzyny. na drogach będzie bezpieczniej, a i niejeden rolnik im podziękuje. niestety teraz polowania to głównie integracja, impreza, a często jest problem aby sprawić strzelone zwierze. Miałem dziadka myśliwego, który był pazerny na dziczyznę jak gumofilce na płotki. Pomagał pewnemu mojemu znajomemu rolnikowi wytropić dziki, które niszczyły mu ziemie. Dziadek zmarł, a rolnik mówi, że takich myśliwych to już wielu nie zostało.

To Cie poniosło z gumofilcami a przede wszystkim z dziadkiem który dziki tropił :doh:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hipokryzją wali w tym wątku strasznie , rybki  cacy zwierzyna beeee ;)  tak czy siak najwięksi szkodnicy to my -ludzie czy tego chcemy czy nie...

258msdv.jpg

Edited by seiken

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak się w końcu uda doprowadzić sytuację zwierzyny do do takiego stanu jak to jest z rybami, to zwierzyna też będzie cacy  :) 

Węgorze pałaszowały groch i marnie bardzo skończyły. Dziwne, że do karpi nikt nie chce strzelać, za wyjadanie kukurydzy i stwarzanie zagrożenia dla stabilnych cen płatków kukurydzianych. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przyzwyczaiłem się do tego, że na brak argumentów odpowiada się personalnymi atakami, na które trzeba odpowiadać, że nie jest się dwugarbnym wielbłądem. Jednak mam nadzieje, że podobnie jak o wątku, który miał być z łosiem związany, znajdą się przynajmniej dwie osoby z "obozu przeciwnego" z którymi rzeczowo będzie można porozmawiać. 

Odpowiem Kotwic na Twoją ciekawość. Tekst o rybach jest nawet bardzo ciekawy. Co nie znaczy, że wszystko w nim zawarte jest prawdą i zgadzam się ze wszystkim co jest w nim napisane. Dlatego poprosiłem w kolejnym poście o rozwinięcie uwag do niego. Niestety bez większego odzewu, więc dalej się tam nie produkuje ponieważ nie znam obecnych realiów w OM za mocno, i nie będę udawał mądrego. Autora nie znam. 

Tekst o myśliwych, jest w takim samym tonie jak wszystkie tego autora. Którego poznałem osobiście, a także czytam większość tego co napisze. Stąd moje spostrzeżenia które cytujesz. 

Teraz proszę o odpowiedź Ciebie, na kim i za co mam się mścić ?

 

pozdrawiam

 

ps tracę nadzieję na rozmowę w temacie z pierwszego posta.....

Edited by Paweł nizinny

Share this post


Link to post
Share on other sites

To ja napiszę wprost.

Jakim cudem to pierdolenie jeszcze jest otwarte?

Gdzie jest moderator ? I czemu jeszcze pozwala na to co sie tu dzieje?

1. Moderator ma ograniczoną ilość czasu. Jak każdy. Jeśli nikt nie użył przycisku "Zgłoś", to do wielu wątków nie zdąży zajrzeć.

2. Na jerkbait.pl staramy się zmniejszyć prewencję i pozwolić forumowiczom na swobodną wypowiedź na tematy, które Was interesują. Z poszanowaniem naszych zasad i Regulaminu forum.

3. Wątek dodaję do obserwowanych i od tej pory nadzór będzie częstszy, a za wszelkie naruszenia regulaminu będę wyciągał konsekwencje.

4. Za wulgarny wpis jego autor zostaje ukarany ostrzeżeniem. To samo spotka każdego, kto nie ma ochoty zastosować się do naszych zasad. Nie zamykamy Wam ust, pozwalamy mówić zgodnie z własnymi przekonaniami. Wolność i odpowiedzialność. Proste zasady.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja tego nie muszę oglądać,od tego powinny być odpowiednie służby,powinno być tak,jak w policji-nagrywany jest przebieg akcji.

Kto się nie boi,ten nie miałby obiekcji.

Gdzie tu jest chociaż jeden pies myśliwski? GDZIE??????  To bezpańskie psy robią taką robotę ale oczywiście wina myśliwych

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Raffaello

 

Tia. a za postrzałkiem zbiegła się sfora bezpańskich psów, i nie pajacuj że nie ma psów myśliwskich bo co psem myśliwym musi być beagel , foksterier, czy wyżeł ? albo myśliwy musi mieć 150 IQ i należeć do mensy ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gdzie tu jest chociaż jeden pies myśliwski? GDZIE??????  To bezpańskie psy robią taką robotę ale oczywiście wina myśliwych

Nie do końca masz rację ewidentnie są dwa teriery widoczne na drugiej focie a trzeci to jakiś kundel łańcuchowy co się przypałętał /obroża typowa pod łańcuch/ jeleń to postrzałek ,widać psy go dorwały w nieodpowiednim miejscu i po długim czasie gość z boku to zapewne ktoś z naganki , co do myśliwych to znam wielu , są tacy którzy postępują etycznie odstrzał tylko za zgłoszeniem ew na zbiorówkach ale sa i tacy co kłusują to samo jest w środowisku wędkarskim

notabene ten przepis myśliwi uważają za bubel zrobiony pod takich "myśliwych" jak pan "Sz" i jego kumpli

Share this post


Link to post
Share on other sites

Psy psami ale gdzie gościu ma stopy?ten niby z naganki! c....y fotomontaż  ekooszołomów

26196294_1667599986635053_73687055145068

Edited by Raffaello

Share this post


Link to post
Share on other sites

Raffaello, seiken akurat tak się składa że u mnie biorą psy nie wiadomego pochodzenia na zbiorówki, więc wyluzujcie.Zdarza się że po tych gonitwach jakiś błąka się po kniei dopóki na wilki nie trafi.Ostatnio po miesiącu jeden się znalazł , pewno na jagodach przeżył. Związany z lasem  myśliwymi jestem od dziecka, i wiele widziałem ich popisów.Powiem jedno co kilka lat ,powinni wszyscy przechodzić ponownie badania .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie do końca masz rację ewidentnie są dwa teriery widoczne na drugiej focie a trzeci to jakiś kundel łańcuchowy co się przypałętał /obroża typowa pod łańcuch/ jeleń to postrzałek ,widać psy go dorwały w nieodpowiednim miejscu i po długim czasie gość z boku to zapewne ktoś z naganki , co do myśliwych to znam wielu , są tacy którzy postępują etycznie odstrzał tylko za zgłoszeniem ew na zbiorówkach ale sa i tacy co kłusują to samo jest w środowisku wędkarskim

notabene ten przepis myśliwi uważają za bubel zrobiony pod takich "myśliwych" jak pan "Sz" i jego kumpli

I ładnie to opisałeś,ja dodam,że koleś nie reagował i nie odwoływał psów (widocznie lubi taki sport-zagryzanie),dopiero,gdy osoba postronna zadzwoniła po policję,to odwołał psy,sytuacja podobna z zagryzieniem jelenia,który nie był ranny,myśliwy odwołał psy dopiero po zagryzieniu zwierzęcia i po protestach świadków.

Co Raffaello? Zabolało? Może ty masz ciekawsze zdjęcia?

Pochwal się,nie tylko szczupakiem.

A tu ten jeleń,o którym wcześniej było głośno,podobno postrzelony:

 

Edited by CM Punk

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powiem jedno co kilka lat ,powinni wszyscy przechodzić ponownie badania .

Osiemnastak zgadzam się z Twoim ostatnim zdaniem i powiem więcej że i jeszcze okulista powinien być obowiązkowy !

I ostatnie moje pytanie: Wędkarz łowiący na żywca nie jest sadystą?

 

Ekofilia powinna być uznana za chorobę psychiczną i tacy ludzie powinni być izolowani bo zagrażają społeczeństwu, które z dnia na dzień zamiast mądrzeć to głupieje.

Edited by Raffaello

Share this post


Link to post
Share on other sites

Drapię się w głowę, Czytam któryś już post - i nic nie rozumiem. Forum wędkarskie. Ba, specjalistyczne forum wędkarskie, Dla wędkujących na sztuczne przynęty. Taka (tfu, przepraszam wrażliwych za sformułowanie ;) ) elita. Setki, setki różnych, mniej i bardziej ważkich tematów w obrębie naszego hobby do poruszenia. Setki istniejących tematów do rozwinięcia. I nagle na tym elitarnym forum (wiem, powtarzam się) - wędkarskim pojawiają się.. Tu trochę brak mi właściwych określeń, gdyż staram się używać wyłącznie słownika ludzi kulturalnych... Więc pojawiają się osobnicy, których główna aktywność na tym elitarnym wędkarskim forum ogranicza się do ujadania na myśliwych. MYŚLIWYCH!  Jeśli Wam tak bardzo przeszkadzają, to może idźcie ich nawracać na jakimś forum dla myśliwych? Tutaj jest forum (i kolejny raz się powtarzam, ale na miłość boską, taka jest brutalna prawda!) - tutaj jest forum wędkarskie! Chcecie walczyć z patologiami, dobrze, ale weźcie pod uwagę specyfikę naszego forum i zwalczajcie patologię WĘDKARSKĄ!!!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Był wątek o "łosiach"... trzydzieści kilka stron zanim został zamknięty. 

Czy ten jest dopiero w fazie rozwojowej ?(to dopiero trzecia strona) ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie denerwujcie sie tak bardzo na pewno nikt z Was nie spotkał się nigdy z agrasją ze strony myśliwego a gdyby się tak zdarzyło taki cwaniak na pewno powinien pozbyć się uprawnień do wykonywania polowania sam jestem myśliwym a kiedyś łowiłem i na pewno mi ani żadnemu z moich Kolegów żaden łowiący ani spacerujący w niczym nie przeszkadza polując na kaczki nad zbiornikami wodnymi omija się wędkarzy szerszym kołem szanując ich ciszę podczas zasiadki
Gwarantuje Wam że jest to skierowane nie do normalnych ludzi lecz do Zielono-ekologicznych celowo utrudniająących wykonywanie polowania i myślę że przyjdzie kiedyś czas że tym dewiantom przyjdzie do głowy przeszladzać Wam w wyciąganiu rybek z wody bo je to boli

Pozdrawiam Wszystkich Darz Bór
Wodom Cześć

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co do zdjęcia gościa bez stopy,to pogadam z kumpelą,bo Ona podsyła mi różne newsy,które czytam w wolnej chwili,a takich chwil nie mam specjalnie dużo,choć Ją wspieram i wiem,że ma dobre intencje,nie tylko na polu myśliwskim,ale też zwierząt domowych i tzw. hodowlanych. Jeśli rzeczywiście to fejk,to jest to kompromitacja i pożywka dla myśliwych,co jest oczywiście zrozumiałe,a ktoś powinien posypać sobie głowę popiołem,czy czymkolwiek innym.

Jeśli znów mówimy o rasowości psów myśliwych-gospodarz z moich działkowych okolic często przygarnia zwierzęta,przygarnął ciapka,którego ktoś wyrzucił przy drodze,ciapek podrósł na psa średniej wielkości,ale w żaden sposób nie przypominał psa myśliwskiego,choć podobno był "łowny"(i pewnie jest,bo to było dwa lata temu),wiem,że ten gospodarz "przehandlował" go na libacji jakiemuś myśliwemu spod Pułtuska,któremu się spodobał ze względu na charakter. Jak widać,wyjątki się zdarzają i nie sądzę,że jest taki jeden przypadek.

Generalnie podsumowując-zobaczymy,co się będzie działo po wejściu tej ustawy w życie,ja nie mam hektarowej działki,zadowalam się mniejszą i ogrodzoną,więc polowanie na moim jest niemożliwe (chyba,że wyważą bramę,ale raczej muszą się nastawić na myszy i krety,choć kiedyś miałem na działce zająca),lecz okolice to wiele lasów i łąk,więc może być ciekawie.

Ja wędkując z łódki na pewnym,dość małym akwenie spotkałem się z próbą tzw. przeganiania przez wędkarza działkowicza,który oczywiście wygrodził sobie działeczkę do samej wody,zrobił sobie prywatne stanowisko wędkarskie,a gdy spływałem jakieś 5 metrów od brzegu spinningując,to wyleciał z ryjem jak oparzony (nie miał zarzuconych wędek),że mu wpływam w zanęcone miejsce i ryby wyławiam! Taki to znawca z kartą wędkarską,który uważa,że będę mu "podkradał" leszczyki i płoteczki. Szkoda,że nie potrafił przegonić elektryków,którzy w zeszłym roku ogołocili zbiornik do cna.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Smaczku sytuacji dodaje fakt wyjątkowo jednomyślnego głosowania za tą ustawą ;). Ciężka sprawa, nie ma na kogo zwalić.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...